piątek, 12 października 2012

Jesień


Czuć, że nadeszła jesień. Nie tylko w powietrzu, ale i w sercu. Wkrada się nostalgia, jakaś dziwna tęsknota za tym, co odeszło. Koło życia kręci się szaleńczo, deszcz kapie na moją głowę zamiast delikatnego głaskania ciepłych promieni słońca oświetlających twarz. Chowam się przed wiejącym wiatrem, owijam szczelnie kokonem, by chłód nie dostał się do mojej skóry. Jego dotyku nie chcę. Zamykam powieki, by oczy nie szczypały od mrozu zwiększającego się z dnia na dzień. Lada moment, a pod ciepłą czapką dźwięki będą grać tylko w mojej głowie, zamiast rozbrzmiewać we wszystkim, co mnie otacza. 
Dobrze posiadać kubek gorącej kawy rozgrzewający dłonie, niepozwalający całkiem zamarznąć...